Nie wiem od ilu to już lat nasza SAMOCHODÓWKA wiedzie prym w biegach przełajowych w powiecie wejherowskim, województwie pomorskim, a nawet na arenie całego kraju. Niejednokrotnie sięgając po medale na najwyższym szczeblu międzyszkolnej rywalizacji.
Dzięki pasji i miłości do biegania niektórych z nas i odnoszonych w tej materii sukcesów, Samochodówka działa jak magnes. Przyciągając co rusz kolejne pokolenia biegaczy.

Tegoroczna Powiatowa Licealiada w Sztafetowych Biegach Przełajowych już po raz kolejny odbyła się w Parku Miejskim im. Aleksandra Majkowskiego w Wejherowie. W biegu dziewcząt emocje od początku do końca. Od pierwszej zmiany do ostatniej (szóstej) na prowadzeniu to raz nasze dziewczyny to Bukowa. Dziewczyny walczyły do końca. Finalnie tym razem dziewczyny na drugim miejscu. Dla mnie nasze dziewczyny wygrały – zgodnie z powiedzeniem: tak przegrać, to jak wygrać. Właściwie to jedno potknięcie zdecydowało o tym, która szkoła wygrała. Pozostałe szkoły daleko, daleko w tyle.
Skład naszej sztafety: Marta Ciskowska, Emila Mehring, Anna Byler, Natalia Albecka, Karolina Grubba, Agnieszka Zakrzewska, rezerwowe Kankowska Nikola, Martyna Wodniczak, Maria Fornalik.

W męskiej sztafecie też łatwo nie było. Na prowadzenie wyszliśmy dopiero na czwartej zmianie. Ale potęga naszych najmocniejszych biegaczy jest taka, że na ostatnich trzech zmianach zbudowaliśmy 1 minutę i 26 sekund przewagi nad kolejną na mecie sztafetą. Dublując przy tym dwie ostatnie. Wyobrażacie sobie – 6 kółek na ponad 1100 metrowej pętli – i da się zdublować??? Kosmos!!!


Niezmiernie mnie cieszy, że różnice czasowe między naszym najlepszym, a najsłabszym zawodnikiem to tylko 10 sekund. To znaczy, że nasi teoretycznie słabsi zawodnicy pobiegli bardzo, bardzo mocno. Dorównując niemal tym najbardziej utytułowanym.
Skład naszej sztafety:
Maciej Toczek – bardzo dobre otwarcie biegu; Oliwier Mocarski – pierwszy raz z nami na przełajach – super czas; Piotr Sobiecki – pierwszy raz z nami na przełajach – biega dopiero 2 miesiące; Antoni Kubacki – dogania, wyprzedza chodź przeciwnik blokuje drogę, i buduje przewagę – czysta poezja technicznego biegania; Mateusz Zakrzewski– dziś najlepszy czas, choć nie ma najlepszych rekordów; Aleksander Okruciński – dogania maruderów piątej zmiany, i wyprzedza, biegnąc ze dwa razy od nich szybciej. Tym razem dałem odpocząć rezerwowemu Kacprowi Małaszyckiemu, a Dawid Odwrot z pierwszej klasy łapał klimat wygrywania w sztafetowych biegach przełajowych.

Gratulujemy wszystkim naszym reprezentantom!!! I dziękujemy klasie 3 b LO za pomoc w organizacji zawodów! Zawody wojewódzkie już za tydzień, 17 października.